Roberta Vinci chce bronić tytułu w Katowicach

Znamy już kilka nazwisk drugiej edycji turnieju BNP Paribas Katowice Open. Oczywiście, długo zapowiadaną gwiazdą imprezy jest Agnieszka Radwańska, która tym razem na pewno wystąpi w turnieju. Tenisistki z pierwszej dziesiątki mogą rozegrać tylko jeden International w półroczu. W ubiegłym sezonie Polka miała podpisany kontrakt z imprezą w Auckland, zanim w ogóle było wiadomo, że Katowice otrzymają licencję na zawody. Kolegium tenisistek WTA nie wyraziło zgody na zrealizowanie przez Agnieszkę planu z drugiego półrocza już w kwietniu na Śląsku.

Debiutancki turniej w katowickim Spodku okazał się mimo wszystko sportowym sukcesem. Zjawiły się m.in. Roberta Vinci, Petra Kvitova, Sabine Lisicki, Klara Zakopalova, Laura Robson.

W finale Vinci pokonała Kvitovą. Czeszki nie zobaczymy w tej edycji turnieju, bo BNP Paribas Katowice Open wyczerpał limit na zawodniczki z top 10 dzięki zgłoszeniu Radwańskiej. Notowana na 12. miejscu WTA Włoszka zdecydowała się jednak bronić tytułu. Wiemy również, że chęć startu wyraziła Niemka, Mona Barthel (39 WTA).

Dzięki zmianie nawierzchni z ziemnej na twardą, będzie szansa na obejrzenie w akcji trochę innych tenisistek niż w ubiegłym roku. Organizatorzy zdecydowali się na inny rodzaj kortu po to, by w połowie turnieju usunąć kort nr 2 i zrobić wielkie trybuny dookoła areny centralnej.